W tym modelu wszystko jest, jak ruski tor o h.., ale inne.
Główkowałem trochę nad popychaczami i mam problem. Nie wydaje mi się że dam rady płynnie regulować obroty motorków więc napęd gazu chce zrobić na jednym serwie i jednym popychaczu który pasuje mi ułożyć na środku. I tu rodzi się ten problem, gaźnik można odwrócić by dźwignie gazu były obok siebie, ale jak rozwiązać to, że aby dodać gazu jedna dźwignia musi iść do przodu a druga do tyłu.
Pytanie 1
Czy można odwracać gaźnik o 180 stopni w CMB RS 7,5 i czy silnik dalej będzie prawidłowo pracował.
Pytanie 2
Jakiś pomysł na połączenie dwóch dźwigni "między silnikami" z jednym popychaczem.