Zniekształcenie sygnału 2,4ghz

[AdamM]

ok uciekł mi ten akapit. zaiste.
ale nie jest mozliwe odbicie i zniekształcenie sygnału. po to jest cyfrowy i po to jest przesyłany w ramkach i po to sa sumy kontrolne zeby nie było zniekształceń. jak juz to transmisja moze zostać zerwana.
ja powiem ze mam futabe ex6 z odbiornikiem orange, skorupe ze szkła i gdzieniegdzie aramid, anteny sa w srodku i wielokrotnie przepływając obok łosdzi (i za i przed) niemiałem zadnych problemów z sygnałem.

a wspomniany przez ciebie przyklad ostrowskiego i strzelczyka to mógł byc ten 1:10000000000 ze obaj siebie wzajemnie zakłucili bo niepamietam czy tam była łódz wyławiająca a sygnał się zakłucił na jakies 2 sek.

[meniu]

Tomku jakiego producenta 2,4 stosujesz Ty i reszta co miałą zakłócenia?

Meniu

[Tomasz Kasznia]

Witam !!

Mam JR-a DSX 9.
Od ponad roku ta sama konfiguracja łódki .
Takie same ustawienie anten.
Robię ponad 40 okrążeń ,nagle 3m od pomostu łódka traci kontrolę ,po czym po wyjęciu spod pomostu wszystko działa jakby nigdy nic.

Jedyne co odbiegało od normy to metalowa łódź

Pozdrawiam

[mountain454]

Większość zawodników swoje niepowodzenia stara się zwalić na kogoś innego. Był kiedyś taki zawodnik co wycedził w pomost i stwierdził że trasa była o dwa metry za wąska. Zawsze można sobie teorię dopasować. Radio jest najważniejszym elementem modelu. Nie ważne jakiej marki i za ile kasy. (prawda Meniu) musi być niezawodne. Jeżeli zawiedzie raz to niestety idzie w odstawkę.Oczywiście o ile nie ma w tym naszej winy. Do bani akumulatory schowane antenki w węglowym kadłubie. Bałagan w przedziale radiowym że o karpiach nie wspomnę. Nie jest to moje mądralowanie tylko samo życie. Ja już przez to wszystko przeszedłem i frycowe zapłaciłem. Jeżeli można skorzystać z rad kolegów to warto spróbować a zaoszczędzi się wiele czasu i kasy oczywiście. S.G.

[RGrzybowski]

z zakłóceniami w 2,4 ghz to może być prawda - jest sporo informacji na ten temat. nawet producenci systemów wi-fi podają, że dwie anteny muszą się "widzieć" żeby uniknąć problemów z zasięgiem.
można z tym jednak walczyć
1. antena w nadajniku do góry czyli prostopadle do ziemi (to bardzo ważne)
2. anteny w odbiorniku pod kątem prostym w tym jedna wyprowadzona na zewnątrz i to najlepiej w długiej rurce
3. kupić aparaturę, która ma moc wyjściową 100 mW a nie 10 mW.

[Adrian POL-484]

Witam !!

Mam JR-a DSX 9.
Od ponad roku ta sama konfiguracja łódki .
Takie same ustawienie anten.
Robię ponad 40 okrążeń ,nagle 3m od pomostu łódka traci kontrolę ,po czym po wyjęciu spod pomostu wszystko działa jakby nigdy nic.

Jedyne co odbiegało od normy to metalowa łódź

Pozdrawiam

Ludzie kiedy zaczniecie uczyć się na cudzych błędach żeby było taniej, aparatury firmy SPECTRUM nie nadają się do FSR-ów. Od dawna mają one problem z ponownym nawiązaniem utraconego zasięgu (czasami trwa to nawet 2-3sek) Szeroko było już to opisywane na wszystkich forach pływających. Możesz przepływać teraz kolejne 2 strefy i nic się nie stanie, ale możesz też być pewny że kolejny raz wywinie Ci taki numer. Swego czasu na zawodach w Żninie można było zobaczyć jaki ten system jest słaby, każdorazowe przepłynięcie za łodzią wyławiającą skutkowało utratą zasięgu i w dwóch przypadkach kolizją z łodzią. Zaraz po zawodach można było nabyć te radyjka w bardzo okazyjnych cenach na allegro

[tomostr]

nagle 3m od pomostu łódka traci kontrolę ,po czym po wyjęciu spod pomostu wszystko działa jakby nigdy nic.

a co ty Kolego robiłeś na pełnym gazie 3m od pomostu
dodam, że to nie pierwszy taki twój numer, w Blachowni rok temu to samo zrobiłeś tylko Ciacho nie zauważył.
Masz nauczkę na przyszłość i ciesz się, że nikomu krzywdy nie zrobiłeś.
tomek

[tomostr]

Ostrowski,Strzelczyk również mieli kłopoty ze sterowaniem, przepływając koło łodzi wyławiającej[/color]

Ostrowskiemu to tylko ster odpadł i tyle

[Ryszard Dziergwa]

Adi!!! Zapomniałeś dopisać " za każdą łodzią" nawet drewnianą, bo takowa była 4-5 lat temu we Francji, i za łodzią miało kłopot wielu zawodników.
Ale autorowi powyższego tematu bardziej przeszkadzała aluminiowa łódż wyławiająca, niż skorzystać z cennych uwag Kolegów.
Ja mam Multiplexa 3010 wyprodukowanego w 1993 roku!!! , raz servisowanego w Multiplexsie w Niemczech, cztery lata temu przystosowałem
radio na 2,4GHz, mam dwie anteny na zewnątrz, jedna wystaje 4cm. druga 10cm, transponder na zewnątrz, i zero kłopotów.
Ale jak znam życie to temat łodzi alu. jeszcze długo będzie się przewijał w tym temacie, a może nie tylko.

[RGrzybowski]

Dokładnie, nie ma znaczenia czy to metal czy drewno - każde ciało stałe pochłania te fale tj. 2,4 giga. zresztą dlatego na podobnej częstotliwości pracują kuchenki mikrofalowe - woda w tym zakresie pochłania silnie promieniowanie - to też o czymś mówi - pływanie w deszczu czy wysokiej fali nie jest korzystne.
W tym wypadku - JR DSX9 - w wersji europejskiej jest prawdopodobnie (trudno to zweryfikować) obcięta moc do 10 mW ponieważ w UE dla DSM2 (podobno) dozwolona przepisami moc nadajnika to tyle właśnie. Problemu tego nie ma w przypadku FASST i FHSS - dopuszczalne jest 100 mW a przecież to 10x więcej mocy.
Można problemowi jedynie zapobiegać bo walczyć się nie da przez obwinianie metalowej łodzi (czytaj organizatora). Albo zmienić apkę albo uważniej ją przygotować do pływania.