Forum FSR Polska

Witam !!

Wyszperałem takie zdanie

Generalnie system 2,4 GHz posiada jedna wadę, jest to możliwość odbijania i zniekształcania fal. Aby do tego doszło wystarczy lekki wiaterek, aluminium czy włókno węglowe które mogą zniekształcić sygnał lub odbić go.

Podejrzewam, że metalowa łódź wyławiająca była przyczyną problemów ze sterowaniem niektórych FSR-rów.
Myślę ,że własny sygnał odbity od metalowej powierzchni może dotrzeć do odbiornika w postaci odwróconej lub zniekształconej.
Proponuję wprowadzenie zakazu stosowania w celu wyławiania modeli metalowych łodzi .

Pozdrawiam

Możesz podać źródło tej ciekawej tezy ??

ale co ma być zniekształcone przy przesyle sygnału po pierwsze cyfrowgo ? tu albo sygnał jest albo nie ma. sprawdz pierw swoje anteny bo "ameliniowa" łódka tu nie ma znaczenia.

Sa to nieuzasadnione obawy.
Sprobuje "po chlopsku" wyjasnic zasady dzialania aparatury 2,4 GHz.
Sa rozne systemy nadajnikow 2,4 GHz, ale zalozenie pracy takich nadajnikow jest podobne.
Nadajnik parujemy z odbiornikiem (binding). Przy takim parowaniu ustalony jest kod miedzy odbiornikiem a nadajnikiem, wedlug ktorego przesylane sa czynnosci sterownicze dla modelu. Odbiornik aparatury 2,4 GHz ma w sobie 2 pododzialy (pracujace na roznych kanalach) ktore porownuja sygnal nadawczy nadajnika. Odbior sygnalu zmienia sie co 2 ms z jednego pododzialu na drugi (sygnal odbiorczy skacze miedzy tymi pododzialami -hopping) wedlug ustalonego kodu. Kody takie sa juz zaprogramowane w aparaturze przez producenta, a ilosc kodow szacowana jest na kilka milionow.
Czyli jezeli by mialo dojsc do zaklocen to nadajnik automatycznie przezuca sie na inny kanal w ustalonym kodzie. Mamy do dyspozycji 36 kanalow i kilka milionow kodow= bezzakloceniowa eksploatacja aparatury.
Oczywista sprawa jest wlasciwy servis, obsluga aparatury. Tzn. naladowane akumulatory-baterie, prawidlowo zainstalowana antena odbiorcza, wlasciwa pozycja anteny nadawczej itd.
Ani metalowe lodzie, ani lekki wiaterek nie sa w stanie zaklocic naszych aparatur.

Witam !!

Nie miałem na myśli zakłócenia , zastanawiam się czy nie jest możliwe odbicie mojego własnego sygnału jak od lustra z jednoczesnym jego zniekształceniem .Ponieważ potencjalne lustro jest w ruchu można tak trafić w fazę że sygnał zostanie odwrócony.

Pozdrawiam

Tomek nie szukaj dziury w całym tylko zrób porządek z radiem, jakiego używasz ??

i do poczytania na dobranoc jak nie wyjasnienie AdamaC są niewystarczające :
http://www.rctrax.pl/page/Modele-RC-na- ... aty/?id=18

Baaaaaaaardzo malo prawdopodobne, a jezeli juz to tylko na 2 milisekundy, a potem bedzie juz dobrze.
Z przeproszeniem, ale za 2 ms. nie zdazysz sobie ani pierdnac

Witam !!

Dzięki za poleconą lekturę. To właśnie z tej stronki wziąłem pierwszy cytat . (Widać polecasz stronę której sam nie czytałeś)

Pozdrawiam

Niezależnie od jakości wykonania, zaawansowania technologicznego aparatury wąskiego pasma (AM lub FM) nie ma możliwości wykluczenia okoliczności zakłócania sygnału. To główna przewaga aparatur 2,4 GHz. Aparatury korzystające z technologii 2,4 GHz używają rozproszonego sygnału, rozprzestrzeniają sygnał na bardzo dużej rozpiętości spektrum radiowego przez co sygnał staje się pewniejszy i odporniejszy na zakłócenia. Używają również dużo wyższej częstotliwości do przesyłu impulsów, 2,4 GHz. To częstotliwość transmisji impulsów rzędu 2,4 biliona cykli na sekundę. Porównując możliwości klasycznego radia które są w granicach 300 MHz, sprawia to, że nowa technologia jest dużo bardziej odporna na zakłócenia.
Wraz z pojawieniem się nowej technologii rozproszonego sygnału skończyły się problemy z interferencją fal oraz przypadki obecności 2 modeli na jednej częstotliwości. Nawet jeśli dojdzie do interferencji lub innych zakłóceń nie skutkują one problemami, trwają tak krótko, że są niezauważalne.
Głównymi zaletami 2,4 GHz jest duży zasięg, eliminacja interferencji fal niemalże do zera, możliwość szyfrowania sygnału, skrócenie anteny zarówno w nadajniku jak i odbiorniku z racji korzystania z fal krótkich. Generalnie system 2,4 GHz posiada jedna wadę, jest to możliwość odbijania i zniekształcania fal. Aby do tego doszło wystarczy lekki wiaterek, aluminium czy włókno węglowe które mogą zniekształcić sygnał lub odbić go. Na szczęście zdarza się to rzadko.
Trzeba pamiętać o tym, że kupno aparatury 2,4 GHz ma sens jak zamierzamy wykorzystać jej właściwości. To aparatura dla osób chcących latać w pomieszczeniach i na mniejszych przestrzeniach w, których dodatkowo występują znaczące zakłócenia. W większości wypadków aparatura klasyczna AM i FM wystarczy. Życzę udanych lotów!


Ostrowski,Strzelczyk również mieli kłopoty ze sterowaniem, przepływając koło łodzi wyławiającej