Witam
Moja V7,5 ma już 3 sezony i postanowiłem zajrzeć co jej dolega. Wymontowałem wszystko co nie było wklejone. Co roku robiłem przegląd, wymieniałem łożyska czyściłem zakamarki ale takie rozbieranie do całkowitego zera powinno się robić jednak co roku. Przy ściąganiu wężyka od chłodzenia z miejsca delikatnie mówiąc niewygodnego, zauważyłem pękniecie metalowej rurki która by dopiero padła w czasie biegu. Najpierw zajmę się samą skorupą bo jak widać na zdjęciu ma kilka defektów a następnie będę montował poszczególne szpeje. W czasie mycia i montażu będę weryfikował sprawność poszczególnych mechanizmów. Z modelem właściwie nie miałem problemów więc raczej większych przeróbek nie będzie.
Laminat na skorupie jest trochę za suchy to znaczy na pompie za dużo odciągnięto i szczególnie na rantach jest trochę słaby ale generalnie jestem z niego zadowolony.
Muszę uzupełnić ubytki żywicą z zagęszczaczem i dać nowy lakier a będzie jak nówka. Wzrok mi się nie poprawił więc kolor będzie taki sam. No i trzeba nakleić nowe numery POL-432F.
Na zdjęciu widać wmontowany już mechanizm klapy. Rozebrałem go i wyczyściłem, nie miał żadnych uszkodzeń ani objawów zużycia więc go od razu zmontowałem gdyż lepiej by klapa była podtrzymywana w czasie szlifowania i malowania.