Mistrzostwa Europy Oroshaza 2017

[Michał Hoffa]

I to jest właśnie działanie Państwowej organizacji. Temu dam a temu nie dam. Wszystko w temacie.

[kw.konrad]

Jak widzę, jak Lokowcy się wywyższają to mi się nóż w kieszeni otwiera. LOK w dzisiejszych realiach nie powinien istnieć a razem z nim cała ta banda, która tam siedzi.

Słuchaj zakompleksiony Michale jak czytam twoje wypociny to mi się nóż w kieszeni otwiera, od bardzo długiego czasu nikt na żadnych forach z LOKowców nie wypowiada się na temat waszego kluby FSR POLSKA więc zamknij swoją jadaczkę i nie ruszaj nas bo krzywej buzi dostaniesz pamiętaj że sobą jak na razie nic nie reprezentujesz twoi i moi koledzy puki co wywodzący się z Loku leja was na każdym kroku i Ci lokowcy którzy przyjeżdżają do was na występy gościnne i to jest całkiem normalne bo byli szkoleni 40lat w organizacji którą tak opluwasz. Są wśród was zawodnicy FSR Polska którzy
biorą udział w naszych zawodach i świetnie się bawią bo nikt z was nie jest w stanie im tego zabronić. Co roku masz zaproszenie do Jawora gdzie nikt nikogo nie pyta z jakiego klubu pochodzi nie każe mu płacić podwójnej daniny, nie przyjeżdżasz jak wielu twoich kolegów bo macie chorą politykę.
W żadnym Państwie w Europie nie ma takich podziałów jak w naszym za sprawą kilku skłóconych kolegów z całkiem innych powodów jak sportowych czy organizacyjnych, zawodnicy Ci cieszą się z dwóch organizacji bo mają wybór i wybierają najlepsze ich zdaniem imprezy, tylko my szukamy trzeciego dna. Dla przykładu mistrzostwa E bez kilku świetnych zawodników i przyszłe MŚ jakby nie byli Polakami, i tu nie ma o czym dyskutować do puki sami nie zmienicie poglądów i nastawienia ze szkodą dla reprezentacji kraju ale z waszej strony niema jakiegokolwiek zainteresowania więc jest jak jest nikt na siłę nie będzie nikogo Ciągną skoro nie jest zainteresowany. I na koniec gdyby IMBRA nie zapożyczyła by sobie przepisów NAVIGI nie mnie tego dochodzić tak samo FSR POLSKA bylibyście na drzewach Pozdrawiam Władek OL

[SWEET JOHN]

od bardzo długiego czasu nikt na żadnych forach z LOKowców nie wypowiada się na temat waszego kluby FSR POLSKA

i tak dalej trzeba było trzymać, był święty spokój ale widocznie, pszczoły poszły spać? Nadmiar czasu i energii? Kto został na drzewie, to został i dalej przemyśliwa życie swoje, radząc innym jak mają żyć. Ja zszedłem z drzewa w sobotę bo obcinałem "dziki"

P.S. FSR POLSKA to nie klub, a FEDERACJA KLUBÓW :

Związek Sportowy Modelarstwa Wodnego w Polsce- "FSR POLSKA"
Organizacje członkowskie:
Częstochowski Klub Modelarski
FSR Silesia
KS Robson Żnin
KS Wanda Kraków
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"
KS Model-Team Tolkmicko
KS FSR-Team Zielona Góra

[Michał Hoffa]

Powiało grozą..

[MaciekD]

Witam
Ja tak króciutko. Panowie organizacja pełnych ME to duży koszt dla organizatora, w przeliczeniu jakieś 300 tyś PLN minimum. Może kolegów z Węgier po prostu nie było stać, aby zrobić pełną imprezę. Nie sądzę aby komuś zależało na dzieleniu FSR-ów. Myślę że powoli wraca tradycja robienia Mistrzostw Europy i taki jest tego początek. Miejmy nadzieję, że na następne ME będzie więcej kasy i będą już one pełne.
Władek, trochę Cię poniosło. Wyluzuj, nie bież tego tak osobiście. Nikt nie pluje na LOK jako LOK. Zdecydowana większość ma szacunek dla tej organizacji za to co robiła kiedyś. Ale zdecydowana większość nie cierpi kilku nazwisk, które niestety teraz pod szyldem tego samego LOK-u występują. Tu jest problem. Jak by występowali pod własnym szyldem, to LOK-u nikt by nie dotykał. A tak, dzięki min takim wypowiedziom jak wyżej, robi się niepotrzebna awantura, niestety z mimowolnym udziałem LOK-u. LOK kiedy mógł, to dużo dawał na modelarstwo, potem nie mógł i nie dawał. Wtedy trzeba było sobie radzić samemu i powstała Federacja FSR Polska. I nie ma tutaj żadnej teorii spiskowej. NAVIGA jak by organizowała regularnie MŚ, to o założeniu IMBRY też by nikt nie myślał.

Maciej Duchiński ( wieloletni reprezentant LOK, a obecnie FSR Polska)

[kw.konrad]

Witaj Maciek piszesz że mnie trochę poniosło, masz rację bo zalewa mnie jak goście wyciągnięci z kapelusza wypowiadają się w ten sposób i na te tematy nigdy nie byli lokowcami a zabierają głos. Ja szanuje wasz wybór bo mamy demokrację i też w FSR Polska są sprawy które mi się podobają ale trzymam gębę na kłódkę bo wśród was mam jeszcze kilkunastu fajnych kolegów i też ich nie namawiam do powrotu bo to indywidualna sprawa każdego z nas gdzie chcemy przynależeć. Piszesz o tych paru osobach to może czas zacząć pisać po imieniu i nie wciągać to organizacji LOKu IMBRY czy FSR Polska. Znam historię, znam ludzi, i sam jestem skłócony co z niektórymi za wtrącanie się nie do swoich spraw, ale to nie powód aby dobry modelarz bo śledzę jego prace wtrącał się do spraw o których nie ma pojęcia i prawa się wypowiadać a jak ma problem z kolesiami po naszej stronie to z nimi niech załatwia swoje sprawy. Pamiętajmy głupota i zazdrość może zabić każdą zdrową incjatywę doświadczam tego na codzień.



Władek Ol zawodnik instruktor sędzia i organizator puki co największych imprez FSRowych w kraju

[Michał Hoffa]

Poczułem się mocno zaatakowany. Jednak ciężko obojętnie czytać takie rzeczy , bo to oznacza po prostu, że żyjemy w kraju bezprawia. Cóż każdy ma wybór i niech sobie popiera jaką chcę organizację. Ja Pana Panie Olanin nie obraziłem a Pan mnie owszem.

[kw.konrad]

Jak widzę, jak Lokowcy się wywyższają to mi się nóż w kieszeni otwiera. LOK w dzisiejszych realiach nie powinien istnieć a razem z nim cała ta banda,
---------------------------------
która tam siedzi.
------------------
i ja się zaliczam do tej bandy. A Ty do jakiej się zaliczasz ???????

[Michał Hoffa]

Na Ty nie jesteśmy to po pierwsze. Po drugie nie zaliczam się i nie utożsamiam z żadną organizacją. Po trzecie jeśli nie rozumie Pan , że pisanie takich rzeczy ,

Panowie na kolanach, na kolanach jak przyjdziecie to może dostaniecie licencję LOK

wystawia opinie właśnie Pańskiej organizacji jak najgorszą to chyba naprawdę nie mamy o czym pisać.
Mam dość, jednostronnej dyskusji , życzę sukcesów w modelarskim Sporcie.

[MaciekD]

Witam
Panowie, proponuję trochę ochłonąć przed następnym wpisem, bo zaraz poziomem dyskusji zbliżymy się do naszej forumowej gwiazdeczki, a to nie jest dobry kierunek. Stać Was na zachowanie spokoju. A swoją drogą, to z tymi kolanami to może wcale tak nie wyglądać jak wygląda na pierwszy rzut oka. Znacie ten dowicip:
Dwóch zięciów spotyka się na drugi dzień po imprezie i se opowiadają. Jak ja wróciłem do domu, to teściowa z wałkiem na mnie czekała, ledwo uciekłem. A do mnie, mówi drugi, to teściowa przyszła na kolanach. I co mówiła ??? no …..no…. wyłaź spod łóżka ty sk…….synie.
Pozdrówka
Maciej Duchiński