Ostatnio było trochę dłubania - nr 1 ma wlaminowaną obudowę wału a nr 2 wyciętą półkę na serwa.
Zanim wkleiliśmy ten wał ustawiliśmy go za pomocą tulejki montażowej z wałem silnika w łożu tak aby był jak najniżej dna ale jednocześnie nie tarł kołem zamachowym o nie i nie dotykał karterem - przy tej okazji podziękowania dla
Marusia za przysłanie nam tulejki oraz innych niezbędnych rzeczy
Z kolei odległość śruby od dna była kontrolowana za pomocą kółka fi 40 mm nakręconego zamiast śruby - odległość ta wynosi ok. 1 mm. Wał został ustawiony w osi modelu. Najpierw został wstępnie wklejony na CA, potem na 5 min. żywicę.
Następnie posypaliśmy od góry wał pociętym na małe 5 mm kawałki szklanym rowingiem, dzięki czemu wypełnione zostały wszelkie zagłębienia i wypukłości mogące powodować "wstawanie" tkaniny. To bardzo ważne aby tkanina przylegała ściśle bo wpływa to na wytrzymałość tego ważnego miejsca. A kształt obudowy wału nie sprzyja zgrabnemu położeniu tkaniny. Przy tym uwaga - pewnie znajdzie się ktoś, kto powie, ze wypełnić można było Aerosilem - nic bardziej mylnego - w laminatach zasada jest taka - jak najmniej kleju. Oblewanie żywicą z wypełniaczem wszelkich elementów wcale nie wzmacnia ich mocowania a wręcz przeciwnie. Ze względu na brudne od żywicy łapska nie mogłem robić zdjęć czego żałuję ale został jeszcze nr 2 więc na pewno pokażemy co robiliśmy.
Po uformowaniu "pagórka" wału położyliśmy 5 warstw tkaniny. Teraz przyjdzie kolej na silnik.
Z kolei płytka serw w nr 2 wyglądać będzie tak:
Jak widać jest to laminat z jednostronną warstwą Cu. Po wywierceniu otworów na śruby serw zostaną do miedzi przylutowane nakrętki dzięki czemu zniknie nam problem wyrabiających się otworów pod wkręty. Stalowe nakrętki należy lutować na kwas solny lub fosol mocną lutownicą lub palnikiem i dokładnie umyć.
R. Grzybowski
____________________________________
Wrzesiński Klub Sportów Modelarskich "IKAR"